poniedziałek, 17 maja 2021

Podkład Maybelline FIT Me Luminous + Smooth - recenzja

Wersja matująca podkładu FIT Me należy do moich ulubionych. Jak wypadła wersja rozświetlająca? Zapraszam do dalszej części wpisu!

maybelline fit me luminous + smooth

Lekki podkład, który idealnie stopi się z Twoją skórą i nada jej zdrowy, świeży blask. Nawilża i wygładza.
Formuła z witaminą E i pochodną witaminy C. Zawiera SPF 18.

SKŁAD: AQUA / WATER, CYCLOPENTASILOXANE, DIMETHICONE, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, GLYCERIN, ISOTRIDECYL ISONONANOATE, PEG-9 POLYDIMETHYLSILOXYETHYL DIMETHICONE, DISTEARDIMONIUM HECTORITE, DIMETHICONE/POLYGLYCERIN-3 CROSSPOLYMER, SODIUM CHLORIDE, PEG-10 DIMETHICONE, PHENOXYETHANOL, METHYLPARABEN, DISODIUM STEAROYL GLUTAMATE, CHLORPHENESIN, DISODIUM EDTA, ACRYLATES COPOLYMER, PROPYLPARABEN, PARFUM / FRAGRANCE, TOCOPHEROL, ASCORBYL PALMITATE, ALUMINUM HYDROXIDE, BUTYLPARABEN, PEG-9, ETHYLPARABEN, DIPROPYLENE GLYCOL, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, [+/- MAY CONTAIN CI 77891 / TITANIUM DIOXIDE, CI 77491, CI 77492, CI 77499 / IRON OXIDES,]

POJEMNOŚĆ: 30 ml
Mamy 12 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.
CENA: ja go otrzymałam do przetestowania od marki. W sieci najtańsza oferta rzuciła mi się w oczy na Zalando, czyli 24 zł.


OPAKOWANIE: szklana buteleczka, plastikowa pompka i zatyczka. Póki co pompka działa bez zarzutu.

ZAPACH: kremowy, praktycznie niewyczuwalny.


KONSYSTENCJA: jest dość rzadka i trzeba uważać żeby podkład nie spłynął z palców czy gąbeczki. Ja na pokrycie twarzy potrzebuję dwóch pompek. Nakładam go gąbeczka.


KOLOR: 118 Light Beige. Dostałam go jakoś na początku marca, zaczęłam używać trochę później i kolor jest dla mnie ok. Jednak jak go wykończę i będę szukać nowego to na pewno kupię już ciemniejszy. Oczywiście niżej są zdjęcia na mojej twarzy.


DZIAŁANIE: mogę już w tym momencie zdradzić, że mojego ulubieńca nie przebił? xD Przypomnę, że mam cerę mieszaną. Najbardziej lubię go nakładać na krem matujący. Podkład faktycznie lekki, ale też mało trwały. Szczególnie w moim przypadku przy okularach i w obecnych czasach przy noszeniu maseczki. Łatwo się ściera. Sam w sobie ładnie wyrównuje kolor skóry, wygładza ją i przykrywa mniejsze zmiany. Przy większych trzeba się wspomóc. Na zdjęciach niżej widać, że te większe są trochę widoczne.

Dodam, że ja jednak wolę matowy efekt i zazwyczaj nakładam na niego puder matujący/utrwalający. Oczywiście potestowałam trochę bez i wyżej opisałam wrażenia bez pudru. Jednak puder dodaje mu lepszej trwałości i już w takim połączeniu jestem nawet zadowolona i podkład wykorzystam do końca.

Zdjęcia BEZ pudru i muszę przyznać, że na tych zdjęciach świeżo po nałożeniu podkładu prezentuje się on ładnie.


Znacie rozświetlający podkład FIT Me? Co o nim myślicie? 

12 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze tego podkładu ; ) Jest delikatnie kryjący w sam raz na ciepłe dni ; )
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, ale przy cerze mieszanej i tłustej polecam się czymś wesprzeć.

      Usuń
  2. Pięknie wygląda na skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda na skórze bardzo naturalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hmm chyba wolę wersję matującą, zwłaszcza latem. Swoją drogą dawno jej nie miałam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zdecydowanie wolę matującą <3 właśnie też będę musiała niedługo

      Usuń
  5. Bardzo naturalnie rozświetla i super Ci pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam okazji go jeszcze używać. Z tego co widać po zdjęciach daje bardzo ładny, naturalny efekt :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)