Ostatni raz o żelu pod prysznic pisałam w sierpniu i aż sama jestem w szoku bo w mojej łazience co chwila pojawia się coś nowego ;D Może zacznę robić jakieś zbiorcze recenzje żeli? Co myślicie? Ale dzisiaj mamy jednego bohatera, którego znalazłam w paczce #COSMOSANTA od Ingi.
Nocna pokusa - marakuja i kakao
Żelu wiadomo jak się używa. Nakładamy na mokrą skórę, masujemy, spłukujemy.
SKŁAD: Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Lavandula Angustifolia Oil, Iris Florentina Root Extract, Malva Sylvestris Flower Extract, Glycerin, Sodium Chloride, Tocopherol, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Parfum, Limonene, Linalool.
OPAKOWANIE: mój ulubiony rodzaj opakowania - z pompką. Przez ścianki nie można śledzić poziomu zużycia. Pompka póki co działa bez zarzutu, nie zacina się, nie pluje.
ZAPACH: szczerze mówiąc byłam dość zdziwiona tym połączeniem - marakuja, w ogóle owoc i kakao. Jeszcze do tego ta nazwa "Nocna pokusa", "namiętny żel". No jakoś nic mi tu nie grało. Ani kakao, ani owoc nie kojarzy mi się namiętnie, romantycznie. No dość sceptycznie do tego wszystkiego podeszłam. Na szczęście na dobre mi to wyszło bo zapach serio mi się spodobał i faktycznie ma w sobie coś takiego kuszącego. Jakoś fajnie się zgrało coś delikatnie owocowego z ciepłym kakao.
Bardzo lubię produkty tej marki
OdpowiedzUsuńPolecasz któreś szczególnie?
UsuńLubię kosmetyki Organic Shop, ale żelu pod prysznic z tej marki to chyba jeszcze nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto wypróbować :)
UsuńNie znam produktów z tej firmy, ale warto wypróbować;) Tym bardziej, że ciekawi mnie, jak "namiętnie" może pachnieć połączenie kakao i marakui. A to, że ma pompkę, to już w ogóle super!
OdpowiedzUsuńPewnie :) Ja jeszcze polecam peeling do ciała w wersji mango! Zapach ciekawy :)
UsuńZaintrygowal mnie ten zapach :D
OdpowiedzUsuńNo jest ciekawy :D
UsuńJak już jest marakują to jest mój:) uwielbiam wszystko z marakują
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja mam tak z mango :D
UsuńKocham wszystko co ma w sobie passion fruit :D
OdpowiedzUsuńCzyli coś dla Ciebie ;D
UsuńCiekawe połaczenie! Mimo, że z tą marką mam taką relacje love - hate i wiele produktów mnie zawiodło to jestem ciekawa tego żelu, zwłaszcza zapachu :)
OdpowiedzUsuńJa wielu rzeczy nie miałam. Najlepiej wspominam peeling do ciała mango i ten żel spoko :)
UsuńMiałem ich kilka i dobrze wspominam :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńBardzo mnie ciekawi to połączenie zapachowe :)
OdpowiedzUsuńJest ciekawe 😍
UsuńŚwietne połączenie marakuja i kakao :)
OdpowiedzUsuńMiałam obawy, ale wyszło super :)
Usuń