poniedziałek, 13 listopada 2023

Baśka jeżynowe masło do ciała - recenzja

Hej, hej :) Wiecie, że bardzo polubiłam zapach jeżynowego żelu pod prysznic marki Baśka, więc nikogo nie powinno dziwić, że chcąc wypróbować masło do ciała tej marki również postawiam na jeżynkę. Jak wypadło masło? Zapraszam do dalszej części wpisu :)

jeżynowe masło do ciała baśka

Masło ma opóźniać procesy starzenia się skóry, poprawiać krążenie i przywracać jędrność skórze. Po prostu odżywiać, pielęgnować i relaksować swoim zapachem.

SKŁAD: Aqua, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Linum Usitatissimum Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Glycerin, Caffeine, Carnitine, Paullinia Cupana Seed Extract, Tocopheryl Acetate, Dimethicone, Maltodextrin, Microcrystalline Cellulose, Petrolatum, Propylene Glycol, Alcohol, Carbomer, Calcium Pantetheine Sulfonate, Citric Acid, Cysteic Acid, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Triethanolamine, Aroma, CI 16035, CI 42090.

POJEMNOŚĆ: 250 ml

Mamy 6 miesięcy na zużycie od momentu otwarcia.

CENA: kupiłam w Rossmannie za 9,99 zł. Obecnie jest w promocji i kosztuje 6,69 zł!

OPAKOWANIE: jeżynowe masło do ciała Baśka zostało zapakowane w plastikowy słoiczek z zakrętką. Można z niego swobodnie wydobyć kosmetyk do końca.

ZAPACH: zapach jeżynowego żelu polubiłam a zapach jeżynowego masła... pokochałam! Jest bardziej intensywny, ale w żaden sposób nie dusi i nie przeszkadza. Ja się tylko zachwycam. Umila czas nakładania go na ciało i kolejne chwile po wyjściu z łazienki bo jeszcze przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. W łazience też się utrzymuje. Tak właśnie mógłby pachnieć smaczny owocowy jogurt.

KONSYSTENCJA: masłem bym go nie nazwała bo takie kosmetyki kojarzą mi się z mocno zbitą konsystencją. Jednak tutaj też mam jedzeniowe skojarzenie. Konsystencja tego kosmetyku kojarzy mi mi się z jogurtem. Nie za gęsta, nie za rzadka. Nic nie spływa a super rozprowadza się na skórze.

DZIAŁANIE: to, że masło jeżynowe daje cudowne wrażenia zapachowe to już wiadomo. Mogę potwierdzić słowa producenta, że relaksuje. Co z działaniem? Od razu przyznaję, że ja nie mam się do czego przyczepić. Producent zaleca stosowanie masła dwa razy dziennie. Ja należę do osób, które wieczorem przeznaczają czas na pielęgnację i to właśnie po wieczornej kąpieli nakładam różne smarowidła na ciała. Jeśli biorę prysznic rano czy w ciągu dnia to jest to szybka akcja i zaraz się ubieram. Fakt faktem to masło dość szybko się wchłania, ale i tak używam go tylko raz dziennie. I szczerze mówiąc mojej skórze w zupełności to wystarcza. Skóra jest odpowiednio nawilżona i mega przyjemna w dotyku, gładziutka. Mogę używać go po goleniu i nic nie piecze. Nie wywołuje żadnych nieprzyjemności. Podsumowując jeżynowe masło do ciała Baśka trafia do moich ulubieńców. Wiem, że mama mi czasami podkrada to masło, więc nie jestem sama z tym zdaniem ;)

Teraz będę testować sorbet do ciała marki Tołpa, ale myślę, że następne będzie malinowe masło Baśki. Jestem bardzo ciekawa jak ten zapach wypadnie :) Znacie kosmetyki tej marki? Co o nich myślicie? :)

6 komentarzy:

  1. Ja nie miałam nic z tej firmy, ale wybrałabym właśnie coś do ciała - żel lub masło. W sumie akurat w balsamach jakoś zawsze mam coś do testów, ale może nadarzy się okazja by wpadł w kolejkę :D Zwłaszcza, że jest taniutkie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, cena regularna jest super a jak wpadnie rabat to już w ogóle :D

      Usuń
  2. ten zapach i konsystencja genialne:D

    OdpowiedzUsuń
  3. cena bardzo przyjazna portfelowi, lubie jak kosmetyk ładnie pachnie a woń utrzymuje sie na skórze

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)