środa, 1 lipca 2020

MyVita srebro koloidalne i kwas hialuronowy 3%

srebro koloidalne myvita

Dzisiaj zapraszam do poczytania o kolejnej dwójce do pielęgnacji twarzy. W poniedziałek była mowa o oczyszczaniu. Najpierw informacje od producenta, dalej moje wrażenia.

Srebro koloidalne płaskocząsteczkowe MyVita

Działa oczyszczająco i przeciwzapalnie, tonizuje oraz regeneruje naskórek. Działanie antybakteryjne i przeciwgrzybicze. Stężenie cząsteczek srebra: 50 ppm.
SPOSÓB UŻYCIA: nanieść na oczyszczona skórę bądź przetrzeć nasączonym wacikiem.
SKŁAD: Aqua, Colloidal Silver.
POJEMNOŚĆ: 100 ml

Czysty kwas hialuronowy 3% trójcząsteczkowy MyVita

Produkt składa się z trzech form kwasu hialuronowego o różnej masie cząsteczkowej zapewniając kompleksowe i skuteczne działanie. Kwas hialuronowy ten działa nie tylko na powierzchni skóry, zapobiegając utracie wody wody, ale także przenika w głąb silnie ją nawilżając. Zwiększa przenikalność substancji aktywnych. Do stosowania samodzielnie lub jako baza do własnych kremów.
SKŁAD: Aqua, Sodium Hyaluronate, Benzyl glycol, Ethylhexyglycerin, Raspberry ketone.
POJEMNOŚĆ: 30 ml

Tutaj zaznaczę, że srebra koloidalnego używam jako toniku a kwas hialuronowy nakładam pod krem na noc - sama kosmetyków nie tworzę.

OPAKOWANIA


SREBRO KOLOIDALNE: przezroczysta szklana buteleczka z atomizerem. Chyba mój pierwszy tonik w szkle. Atomizer działa cały czas bez zarzutu.

KWAS HIALURONOWY: niech żyje zgrabność i Ci co jej nie mają ;D Pipetka mi spadła na płytki w łazience i się potłukła zanim zrobiłam zdjęcia. Zanim to się stało swobodnie nabierało się nią żel, teraz po prostu wylewam go z buteleczki na dłoń. Poza tym mamy ciemną szklaną buteleczkę.

KOLOR i KONSYSTENCJA


SREBRO KOLOIDALNE: bezbarwna i wodnista konsystencja.
KWAS HIALURONOWY: również bezbarwny, konsystencja delikatnie żelowa.

ZAPACH

SREBRO: bezzapachowe.
KWAS: podczas użytkowania nic nie wyczuwam, ale jednak "zaciągnąć" się tak z buteleczki to czuć taki ostry zapach (trochę jakby szpitalny?)

DZIAŁANIE

SREBRO KOLOIDALNE: tak jak już wspomniałam wcześniej używam go jako toniku. Znów się odzwyczaiłam od psikania takim produktem po twarzy, więc najpierw psikam na dłonie a później wklepuję w skórę twarzy, szyi i dekoltu. Nie wywołuje żadnych nieprzyjemności a niweluje uczucie ściągnięcia jeśli się takie po myciu przytrafi. Ma działanie antybakteryjne i przeciwgrzybicze, więc zrobiłam zdjęcia porównawcze przed jego używaniem i teraz. Na policzkach i szczęce dość często pojawiały się niespodzianki, zostawały jakieś plamy po nich.  Teraz nawet przed okresem tak bardzo źle nie było. Mam nadzieję, że to srebro to sprawiło wraz z innymi stosowanymi przeze mnie kosmetykami. Niżej zobaczycie zdjęcia jak to wygląda teraz.

KWAS HIALURONOWY: w obecnej porze na dzień lubię używać lekkich kremów, najlepiej matujących bo moja skóra lubi się błyszczeć w strefie T. Jednak nocą chcę jej dać dawkę nawilżenia i porządnej pielęgnacji i tak sobie postanowiłam nakładać ten kwas właśnie na noc pod krem, zamiast serum. Ma postać lekkiego żelu a jednocześnie niewielka ilość wystarczy by posmarować duży obszar skóry. Szybko się wchłania, w trakcie masażu czuć jak skóra go chłonie. Początkowo czułam, że skóra stawała się napięta, teraz jakoś tego już nie czuję. Później nakładam krem (wiśniowy Lirene) i muszę powiedzieć, że oba produkty fajnie ze sobą współgrają. Krem na kwasie się nie roluje, ani nic, po prostu fajnie się wchłania a rano cieszę się nawilżoną, gładziutką i wypoczętą skórą.

A teraz obiecane zdjęcie. Nie jest jeszcze idealnie, ale zdecydowanie lepiej i już cieszę się z efektów.


Znacie produkty MyVita? Marka ma jeszcze w ofercie suplementy. Ja swoje testuję w ramach współpracy, ale cieszę się, że mogłam je poznać bo wypadły naprawdę fajnie a sama pewnie bym na nie nie trafiła. Cena kwasu hialuronowego to 32,99 zł, srebra nie widzę obecnie w ofercie.

12 komentarzy:

  1. Srebro koloidalne kojarzę, bo kiedyś było mocno polecane na niedoskonałości. Mnie się akurat nie przyda, ale mojej siostrze polecę 😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Srebro koloidalne wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Srebro działą czasem cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie używałam "samego" srebra koloidalnego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Markę znam, ale z suplementów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, świetne efekty! Dzięki za zdjęcia 'przed i po'! Daje to super pogląd na skuteczność działania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie pomyślałam, że na zdjęciach będzie najlepiej widać :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)