środa, 28 sierpnia 2019

VisPlantis Żel micelarny do twarzy i oczu


Żel zawiera łagodną substancję myjącą oraz ekstrakt z bławatka. Zawarty w nim pantenol nawilża skórę oraz chroni ją przed utratą wilgotności.  Do każdego typu cery. Usuwa makijaż, także wodoodporny, jak i zanieczyszczenia. Koi i łagodzi podrażnienia.  Pozostawia uczucie komfortu. Nie wymaga spłukiwania. Bezzapachowy. Także dla osób noszących  szkła kontaktowe.

SKŁAD: Aqua, Propanediol, Poloxamer 184, Glycerin, Phenoxyethanol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Caprylyl  Glycol, 1,2 Hexanediol, Centaurea Cyanus Flower Extract (Ekstrakt z bławatka), Panthenol (Pantenol), Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Hydroxypropylcellulose

SPOSÓB UŻYCIA: Nanieś żel na płatek kosmetyczny i rozprowadź na skórze twarzy i szyi i wokół oczu. Możesz używać na sucho lub na mokro. Masuj kolistymi ruchami. Zmyj resztki żelu wodą lub pozostaw na skórze bez spłukiwania.

POJEMNOŚĆ: 500 ml
CENA: ja swój wygrałam w konkursie na fanpage'u marki a Wy możecie go kupić w sklepie Elfa Pharm za 19,99 zł.


OPAKOWANIE: duże, plastikowe, przezroczyste, więc możemy spokojnie śledzić poziom zużycia. Póki co pompka działa bez zarzutu.
ZAPACH: bezzapachowy ;D


KONSYSTENCJA: rzadki żel.
KOLOR: bezbarwny ;D
DZIAŁANIE: na początku używałam go również do porannego oczyszczania. Nie wiem czy pamiętacie, ale żel do mycia twarzy zostawiłam na majówce pod prysznicem w porcie :( Szkoda bo zaczynałam go lubić. Jednak ten żel micelarny godnie go zastąpił. Ja go używam tak jak każdego innego żelu - na mokro, bez wacików. Po prostu rozprowadzam na zwilżonej wcześniej twarzy, masuje i spłukuję. Obecnie do oczyszczania twarzy rano i wieczorem używam mydełka Gamila. Jeśli chodzi o zmycie podkładu to wystarczy mi przetrzeć twarz płynem micelarnym i raz umyć tym żelem lub po prostu umyć twarz dwa razy (tak dla pewności ;D). Nie wywołuje ściągnięcia skóry ani pieczenia czy łzawienia oczu. Tuszu do rzęs czy cieni do powiek nie próbowałam nim zmywać. Robię to zawsze wacikiem nasączonym płynem micelarnym. Z przyzwyczajenia wyciskam dwie pompki na jedno mycie i tak jest ok.

Używacie kosmetyków marki VisPlantis? Polecacie coś?

18 komentarzy:

  1. Nie używałam kosmetyków tej marki, chociaż ten micelek mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektóre ich produkty lubię, ale na ten bym się nie zdecydowała. Prawdę mówiąc, dawno nie widziałam żelu, w którym konserwant jest tak wysoko w składzie, a to oznacza, że całej reszty jest tam bardzo bardzo mało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tej marki miałam tylko peeling do ciała, ale to było dawno temu. No i jeszcze jedną maseczkę jednorazową :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę ten kosmetyk na oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Markę znam tylko z blogów, niczego z ich asortymentu nie miałam i nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jeszcze nic tej marki nie miałam :)Może się skuszę na ten żel micelarny za jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio ograniczyłam używanie płatków kosmetycznych , dlatego płynów micelarnych nie używam, ale z żelem bym sobie poradziła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię Vis plantis, ale tego żelu micelarnego nie znam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)