Cześć! Tu Justyna ;)
Ukończyłam studia magisterskie na kierunku kulturoznawstwo, specjalizacja menedżer, agent, producent. Temat mojej pracy dyplomowej to "Tatuaże - branża gospodarki kreatywnej". Tak, sama mam 3 tatuaże ;) Kiedyś byłam związana z animacją czasu wolnego (stowarzyszenie działające przy moim liceum oraz harcerstwo), uwielbiam chodzić na koncerty, czytać książki. Stąd wybór takiego kierunku i chęć spróbowania pracy w takim klimacie.
Licencjat zrobiłam na kierunku dziennikarstwo i nowe media, specjalizacja komunikacja multimedialna, twórcy internetowi, social media i wideo w sieci. Bodźcem do wybrania tej specjalizacji było właśnie prowadzenie tego bloga i związanych z nim social mediów - Instagram i Facebook. Temat mojej pracy dyplomowej to “Facebook jako spowiednik”. W skrócie o tym dlaczego ludzie przestają chodzić do spowiedzi/psychologów/przestają się zwierzać przyjaciołom i rodzinie a robią to "publicznie" na Facebooku oraz o plusach i minusach takiego działania.
Najkrócej o moich zajawkach:
- Mazury (rower, spacery, przebywanie nad jeziorem) - najwięcej relacji znajdziecie w moim instapamiętniku;
- koncerty (uwielbiam te momenty gdy słyszę moich ulubionych wykonawców na żywo a wokół mam ludzi, którzy są nimi tak samo zajarani);
- książki (oderwanie się od codzienności ;))
- iii oczywiście ten blog!
Troszkę więcej o samym blogu:
Założyłam go 14.08.2013 r. z zamiarem pokazywania zrobionych przez siebie bransoletek (tym też zajmowałam się między innymi działając w szkolnym stowarzyszeniu). Jednocześnie zaczęłam czytać blogi o kosmetykach i przepadłam :D W końcu sama zaczęłam o nich pisać. Głównie recenzje kosmetyków drogeryjnych, czasami wpadają też naturalne czy "apteczne". Z czasem zaczęły dochodzić podsumowania włosowe, coś o książkach, wrażenia z koncertów, podsumowania mojego miesiąca, relacje ze spacerów. Taki kobiecy kociołek rozmaitości :)
Przygodę z blogowaniem zaczęłam parę lat wcześniej. W gimnazjum miałam bloga na fotoblogu - taka forma pamiętnika. Przestałam go prowadzić na jakiś czas a w liceum znów do tego wróciłam. Po zakończeniu szkoły przestałam, ale za pamiętnik robi mi konto na Instagramie - @justyna.krajewska.
W swoim czasie pisałam też opowiadania. Nazywam je “romansidłami dla nastolatek”. Blog nadal wisi w sieci - historie z marzeń.
Kosmetyki opisuję po przetestowaniu na sobie, więc kilka informacji o mojej skórze i włosach - mam 30 lat i:
- Włosy - szybko przetłuszczające się, cienkie, jest ich dużo. Nigdy ich nie malowałam farbami, ale mam za sobą przygodę z kolorową odżywkę i chętnie przeżyję kolejne ;)
- Cera - mieszana, ze skłonnością do wyskakiwania niespodzianek.
- Skóra na ciele - normalna, ale skłonna do przesuszeń w okresie jesienno/zimowym.
Kontaktować również możecie się ze mną za pośrednictwem maila - zmojejstronylustra@o2.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)
Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.
Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.
Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)