12/18/2020

#ŚWIĘTAzBLOGERKAMI 5 rzeczy, które wprowadzają mnie w świąteczny klimat

 
Wybaczcie mały zastój na blogu, ale we wtorek miałam obronę. W końcu mi się udało! Musiałam odetchnąć, wcześniej poświęcić czas na przygotowanie (nawet internet musiałam ogarnąć bo przy drugim podejściu tak się wieszał, że musieliśmy przerwać egzamin), ale już po wszystkim i ze spokojną głową wracam do tworzenia wpisów na blogu! :)W tym tygodniu w ramach akcji #ŚWIĘTAzBLOGERKAMI pokazujemy co nas wprowadza w świąteczny klimat. Część zdjęć pochodzi z tego roku, ale są też z zeszłego i jeszcze starsze. Na początek moja piątka a na końcu linki do wpisów pozostałych dziewczyn. Zapraszam do przeglądu!

Światełka i choinki na podwórku i "na mieście"



Wiem, że zdjęcia bez szału. Z lewej choinka przed moim domem, z prawej w Piszu na Placu Daszyńskiego. Lubię świąteczne ozdoby w miastach i w mojej miejscowości. Całkiem sporo sąsiadów ozdabia domy czy drzewka przy domach. Oczywiście nie lubię napakowania światełek w 50 kolorach. Jeden lub kilka dopasowanych, tak klimatycznie. Uwielbiam wieczorne spacery w takim klimacie. W okresie świątecznym jestem w stanie nawet znieść miasto :D Rok temu w Warszawie zachwycałam się oświetleniem na Nowym Świeciem. Nie wiem czemu na komputerze nie mogę znaleźć zdjęć, ale trochę pokazywałam w tym wpisie.

Pierniczki, zimowa herbata



Pierniki - sama nie piekę a te wyhaczyłam kilka lat temu chyba w Biedronce i od tamtej pory uwielbiam! Sprzedawane są w dość sporych plastikowych pudełkach. W tym roku też już dorwałam :D Herbata zimowa - taka po mojemu czarna z cytryną, pomarańczą, imbirem, miodem i goździkami. Teraz chodzi za mną grzane wino, ale sama boję się zabrać do zrobienia :D Macie jakieś sprawdzone przepisy? Iii tu jeszcze mandarynki powinny się pojawić! Całe kilogramy mandarynek!

Światełka i choinka w domu



Światełka nawet pojawiają się wcześniej niż choinka. Światełka na stole w tym roku były pierwsze bo wyciągnęłam je do zrobienia zdjęcia do pierwszego wpisu z tej serii (List do Mikołaja) :D a że nie chciałam ich już chować to położyłam na stole. Następne zawisły na lustrze i kolejne kupione w tym roku włożyłam do starej lampy naftowej, która pochodzi z domu rodzinnego mojego taty - tak zaznaczam bo tata też jest zadowolony, że ją tak "odnowiłam" (pomysł z internetu, nie mój) i mamy taką cząstkę odległych (ja nawet nie poznałam dziadków) czasów w naszym domu. Lampki kupiłam w chińczyku za 5,90 zł (+ baterie trzeba oddzielnie).


Ubieracie choinkę w Wigilię czy wcześniej? My w domu zazwyczaj kilka dni przed, ale w tym roku wyszło tak, że ubraliśmy zaraz po Mikołajkach.

Lepienie pierogów



Zawsze z mamą robię wcześniej i mrozimy. Sama jakoś szaleć w kuchni nie lubię, ale taki wspólny czas spędzony z mamą super ;) 

Przygotowywanie prezentów



Choinka, jedzenie to prezenty też muszą być! Wybieranie, pakowanie. W tym roku głównie zamawiane przez internet bo mamy czasy jakie mamy... 

+ śnieg!



Wiem, miało być 5 rzeczy, ale śnieg to taka sprawa, na którą nie mamy wpływu a moim zdaniem cudownie wprowadza w ten świąteczny klimat. Lubie spacery w dzień po lesie, ale też te wieczorne po mojej miejscowości czy gdzieś tam ;)

A co Was wprowadza w świąteczny klimat?

Sprawdźcie też jak to wygląda u pozostałych dziewczyn:

24 komentarze:

  1. Uwielbiam światełka na ulicach ! W domu też staram się mieć na święta jak najwięcej dekoracji i światełek. Uwielbiam pakować prezenty :) Śnieg dodaje niesamowitego klimatu i szkoda, ze w ostatnich latach na święta jest jego deficyt ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Światełka <3 Lubię ładnie zapakowane prezenty, ale przy pakowaniu w papier nerwy czasami ponoszą 😅 Dokładnie tak to z tym śniegiem jest :(

      Usuń
  2. O tak, zimową herbatkę uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj bardzo bym chciała aby spadł choć 1 cm śniegu po weekendzie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachciało mi się pierniczków :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Światełka też kocham, ale do pierogów już nie mam cierpliwości :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja właśnie jutro wybieram się na światełka na Starówce <3 Jest to dla mnie nieodłączna część świątecznego czasu :) No i nie może zabraknąć pierników i zimowej herbatki <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że wiele rzeczy nam się powiela w tym światełka i jedzenie :D Ale pierożki to bożu żyćko! ♥ Ale mama zawsze nie chcę dużo robić, bo nie ma czasu w wigilię. Zawsze mówimy, że trzeba wcześniej je robić i nigdy nie wyszło jeszcze!
    Super pomysł na ozdobę z odnowieniem lampy! Miodzio, ja myślałam, że kupiona także propsy! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego my robimy stopniowo wcześniej a Wigilię podgrzewamy :D
      Dzięki! W lepszym świetle widząc gdzie niegdzie zardzewienia.

      Usuń
  8. Uwielbiam te dekoracje, światełka, ale choinkę dopiero będę ubierać. Boję się, że mi ją koty ubiorą po swojemu :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Śnieg bardzo wprowadza w świąteczny klimat . Szkoda, że z roku na rok jest go jak na lekarstwo 😪 pamiętam, że jak jeszcze mieszkałam w domu rodzinnym to było taką tradycją kiedy razem z mamą i babcią lepiłyśmy mam wrażenie całe kilogramy 😁

    OdpowiedzUsuń
  10. W świąteczny klimat najbardziej wprowadzają mnie świąteczne dekoracje :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. The Chritsmas Tree is a Must-Have
    xx

    OdpowiedzUsuń
  12. Oświetlenia w miastach są mega, tak u mnie na wsi już mniej :D. Dlatego średnio przepadam za zdobieniem domu na zewnątrz. Pierniczki i zimowa herbata są konieczne przy zimowych wieczorach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)