12/16/2019

Żele pod prysznic z Biedronki BeBeauty Jasmin i Magnolia


Wyjątkowa seria żeli pod prysznic BeBeauty została stworzona specjalnie po, aby pielęgnować Twoją skórę i nadać niepowtarzalny klimat podczas kąpieli.

POJEMNOŚĆ: 200 ml
CENA: 3,99 zł, oczywiście w Biedronce.

SKŁAD:

JASMIN: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Glycereth-2 Cocoate, Glycol Distearate, Cocamide MEA, Coco-Glucoside, Argania Spinosa Kernel Oil (olej arganowy), Jasminum Officinale Flower Extract (ekstrakt z kwiatów jaśminu), Citrid Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Polyquaternium-7, Sodium Chloride, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Hexyl Cinnamal, Linalool, Limonene.


MAGNOLIA: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Glycereth-2 Cocoate, Glycol Distearate, Cocamide MEA, Coco-Glucoside, Argania Spinosa Kernel Oil (olej arganowy), Rosa Rugosa Flower Extract (ekstrakt z kwiatów róży), Citrid Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Polyquaternium-7, Sodium Chloride, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum.


Wzięłam dwa żele do jednego wpisu bo jak dla mnie poza zapachem (i kolorem opakowań) niczym się nie różnią. Widziałam jeszcze bordową tubkę w Biedronce, ale nie pamiętam jaki to był zapach.

OPAKOWANIE: miękkie tubki, zamykane na klik, które możemy postawiać na głowie żeby żel spływał do otworu nie mam tutaj nic do zarzucenia.

ZAPACH: ogólnie wielką fanką kwiatowych zapachów nie jestem (szczególnie gdy bardziej czuć zapach kwiaciarni niż jakiś konkretny kwiat), ale zobaczyłam nowe żele i musiałam wypróbować. Do tego wersja Jasmin kojarzy mi się z kadzidełkami, które "paliła" moja siostra i miło wspominam ten zapach. Tak też myślałam, że ta jaśminowa wersja bardziej mi się spodoba. Jednak po kilku pierwszych użyciach Magnolia bardziej przypadła mi do gustu, nawet zabrałam ją ze sobą na weekendowy wyjazd i w ogóle to już się skończyła ;D Jasmin jeszcze mam, używam i nie jest to zły zapach. Do ulubieńców ich nie zaliczę, ale jednak wypadły spoko i nie odrzucają.


KOLOR i KONSYSTENCJA: takie, że na zdjęciu ledwo to widać ;D Konsystencja typowa żelowa, rzadka.

DZIAŁANIE: wiem, że wiele osób uwielbia żele Isana z Rossmanna i kupuje niemalże wszystkie nowe wersje i limitki. U mnie zdecydowanie częściej pojawiają się te biedronkowe żele. Tej dwójce również nie mam nic do zarzucenia. Dobrze się pienią bezpośrednio na skórze, ale też fajnie sprawdzają się w roli płynu do kąpieli, czyli tworzą sporą ilość piany. Delikatny zapach unosi się w łazience. Myją i nie podrażniają. Po każdej kąpieli używam balsamu do ciała, więc w żelach jakichś specjalnych funkcji pielęgnacyjnych nie szukam - najważniejsze żeby krzywdy nie robiły.

Mieliście już okazję poznać te żele? Iii co u Was ostatnio gości  w łazience? :D

28 komentarzy:

  1. Zapach jaśminu czasami mnie nuży, ale magnolia mogłaby mi się podobać. Poza tym też nie wymagam od żelu działania pielęgnacyjnego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam, ale chętnie wypróbuję oba żele :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej nie dla mnie, ale cieszę się że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam te żele w Biedronce, nawet sprawdzałam ich zapach jednak to zdecydowanie nie moje nuty, wolę owocowe aromaty. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nigdy nie wpadły mi w oko, chętnie wypróbuję z ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie miałam okazji, ale chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba się skuszę na magnolię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie zwróciłam do tej pory uwagi na te żele, ale muszę im oddać, że mają bardzo ładną szatę graficzną. Biedronka idzie w dobrą stronę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo możliwe, że na magnolię się skuszę :) U mnie królują bodajże jagodowe muffinki pod prysznicem :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wieki temu miałam biedronkowe żele :D Teraz głównie Alterra i olejki z EoLaboratorie:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi ostatnio podoba się magnolia więc... :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam wszystkie 3 nowości z tej serii i bardzo się mi podobają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka jest ta trzecia? :D Pamiętam bordową tubkę, ale zapachu już nie xd

      Usuń
  13. U mnie jeszcze nie ma tych żeli. Ale jak będą tu kupię jakiś:) U mnie teraz w łazience stoi z Balea.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dzisiaj byłam w Biedronce, ale nie wiem czy jeszcze były te żele bo nie przechodziłam przy kosmetykach. Balea też jest spoko :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)