6/05/2017

Włosy w maju

Co stosowałam:

Szampony:
(codziennie)
L'Oreal Elseve Magiczna Moc Glinki
lub
Oriflame Love Nature pokrzywa i cytryna
Maski:
(2 razy w tygodniu)
lub
Palmer's Kuracja proteinowa do włosów
Odżywki b/s:
Serum:
(po masce)
L'biotica Biovax regenerujący olejek bambus&olej avocado

Dla porównania KWIECIEŃ

I w bonusie zdjęcie moich włosów w naturalnym świetle :D
Świeżo pomyciu. No prawie bo już suche :D

8 komentarzy:

  1. Ja się cieszę, że nie muszę myć włosów codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowita poprawa :O Widać, że włosy uległy głębokiemu odżywieniu i regeneracji - są świeższe, sprawiają wrażenie lekkości i miękkości. Jak dla mnie super! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale genialny pomysł na wpisy. Uwielbiam takie podsumowania miesiąca. Świetnie dbasz o włosy, używasz super produktów. Swoją drogą - testowałaś kiedyś oleje roślinne na włosach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Coś tam kiedyś próbowałam, ale szybko mi minęło :D

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)