11/24/2016

Lakier do paznokci Bell Fashion colour nr 306

Można powiedzieć, że zaszalałam :D Druga recenzja lakieru w tym miesiącu haha
lakier bell fashion colour nr 306
Trwały hypoalergiczny lakier do paznokci
Pędzelek prosto ścięty, wygodnie się nim maluje.
Pojemność: 11 g
Kolor: Marshalla? Nieważne. Zakochałam się w nim <3 Nie spodziewałam się tego po sobie. To chyba będzie moja klasyka. Nieraz wspominałam Wam, że nie lubię koralowej czerwieni a ten kolor jest również elegancki i co najważniejsze dobrze się z nim czuję.
Krycie: standardowo dwie warstwy.
Trwałość: trzeciego dnia pojawiają się starte końcówki, przy zmywaniu naczyń odpryski. Łatwo się rysuje, dlatego na zdjęciach zobaczycie go w połączeniu z akrylowym utwardzaczem Paese, z którym wytrzymuje 4 dni.
Zmywanie: bezproblemowe i przyjemne. Wystarczy jeden wacik na rękę i nie trzeba robić poprawek. Nie barwi płytki, nic nie brudzi.
Kupiony w Biedronce, ale niestety ceny nie pamiętam. Pewnie coś około 5 zł.
Bell Fashion colour nr 306 na paznokciach
 Na koniec zdjęcie z lampą:
Co sądzicie o tym kolorze? Przepadliście tak jak ja czy jednak to nie Wasza bajka?
Ja - fanka niebieskości na paznokciach jestem zachwycona i sama się sobie dziwię, że aż tak :D

20 komentarzy:

  1. śliczny kolor, mam podobny ;)
    zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny kolor :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
  3. kolorek urokliwy, sama bardzo takie lubię, ale na ustach. ;) chociaż na paznokciach też wygląda pięknie, taka delikatna i stylowa elegancja, tak bym rzekła. ;))
    pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy ten kolor bo wydaje się być ciemny cielisty a na paznokciach wpada nawet w fiolet!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolorek raczej nie dla mnie, ale całkiem ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialnie nadawałby się dla mnie do szkoły! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Również bardzo podoba mi się ten kolor- przypomina mi delikatne wiosenne kwiaty:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)