7/18/2016

Czarne mydło Beaute Marrakech

Beaute Marrakech czarne mydło.
Informacje:
Opakowanie: plastikowy, przezroczysty słoiczek z aluminiową zakrętką. Nie pamiętam czy miało jakieś dodatkowe wieczko.
Kolor i konsystencja kojarzą mi się ze smarami do samochodu.
Zapach: do tej pory tylko jeden kosmetyk oliwkowy przypadł mi do gustu pod względem zapachowym i jest to mydło w płynie z Biedronki. W tym czarnym nie podoba mi się.
Działanie: mydło z myślą o mojej tłustej cerze i przetłuszczających się włosach. Jeśli chodzi o twarz czy ciało to oczyszcza świetnie. Po podkładzie nie było śladu. Skóra matowa, po przejechaniu po niej placem wydawała dźwięk podobny do przejechania palcem po szybie. Jednak trzeba uważać i używać czegoś zamiennie i nawilżać skórę bo można doprowadzić do przesuszenia skóry. Niestety moje policzki to odczuły. Działania na trądzik nie zauważyłam.
Z włosami była masakra. Nieważne jak mało starałam się nałożyć mydła zawsze miałam problem z jego spłukaniem. Po jakichś 3-4 razach zrezygnowałam.
Całkiem odstawiłam mydło na dobry miesiąc. Ostatnio chciałam je zużyć na zmianę z żelem do twarzy, ale po otwarciu uderzył mnie okropny zapach. Do tego mydło zmieniło kolor na brązowy i pojawiła się czarna plama. Zepsuło się? Nie wiem, wyrzuciłam. Na opakowaniu była ważność do 2017 roku, ile czasu po otwarciu - takiej informacji nie znalazłam.
Kupiłam je w sklepie internetowym Dotyk Maroka  i wtedy z wysyłką zapłaciłam 36 zł. 
Samo mydło kosztuje 23 zł.

Jakie macie doświadczenia z czarnym mydłem? Tym konkretnym lub jakimś innym.

23 komentarze:

  1. Nigdy nie miałam czarnego mydła, ale to mnie nie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mydełko pewnie nie dla mnie, bo walczę z przesuszoną skórą, jednak o czarnych mydłach czytam coraz cześciej i chciałabym odnaleźć ich zastosowanie dla siebie choc pewnie lepszego od tego ;)
    Czarna plama? tez bym wyrzuciła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym przypadku trzeba na skórę uważać. Mam nadzieję, że znajdziesz coś lepszego i z dobrym dla siebie zastosowaniem :)

      Usuń
  3. ej myslałam, ze będzie czarny, a tu taki kolor heheh

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam kiedyś czarne mydło z innej firmy i super działało na moją skórę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj kurcze, szkoda,że taka przygoda,bo mogłaś się zniechęcić. Ja bardzo lubię te rosyjskie mydła,ponieważ ich konsystencja nie jest aż tak zbita i łatwo je spłukać,nawet z włosów - bez problemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tego na pewno nie wrócę, ale może właśnie jakieś rosyjskie wypróbuję :)

      Usuń
  6. czarne mydło u mnie się rewelacyjnie sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że u Ciebie takie przygody z tym czarnym mydłem :( Ja jeszcze nie miałam okazji testować, ale jak się zdecyduje to na pewno na mydło nie tej Firmy

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze czarnego mydła, ale chętnie na jakieś bym się skusiła żeby doraźnie porządniej oczyścić twarz.

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wiem czy moje jest jakieś inne, czy to ja mam z nim jakiś problem, bo również jakoś ciężko idzie mi jego używanie. Swoje kupiłam w mydlarni u Franciszka

    OdpowiedzUsuń
  10. już od zawsze ciekawi mnie to czarne mydło ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja miałam i fajnie się u mnie sprawdziło ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)