5/31/2016

Denko majowe

Mamy dzisiaj ostatni dzień maja a ja żegnam się ze zużyciami z całego miesiąca. 
Zapraszam na mały przegląd :)

 WŁOSY

Szampon przeciw wypadaniu włosów (wzmacniający i rewitalizujący) Alan Jey SetaOil
Nie kupię.

 TWARZ
Oczyszczający żel do twarzy Zielona Oliwka Avon
Nie kupię.

Bambusowy puder Ecocera
To jest tester (2,5 g), ale używałam go przez około miesiąc czasu. Fajnie matuje twarz na kilka godzin. Obecnie używam ryżowego (też tester) i myślę, że za jakiś czas kupię pełnowymiarowe opakowanie.
Kupię.

 CIAŁO
Bochneris: Sól bocheńska do kąpieli Floris (wiśniowa)
Chcę wypróbować inne wersje.

Oriflame: Żel pod prysznic Discover Japanese Ceremony
Tak jak wyżej - pewnie będę wypróbowywać inne wersje. Co jakiś czas pojawiają się nowe.

Eveline  Dermapharm olejek do ciała 8 w 1
Zużyłam zamiast balsamu do ciała. Nawilżał, na inne efekty nie patrzyłam. Dość dziwny zapach miał.
Nie kupię.

 PAZURKI
BeBeauty: dwufazowy zmywacz do paznokci
Nie kupię.

Lakier do paznokci Oriflame veryme nail paint Purple
Chciałam ostatnio pomalować paznokcie i się okazało, że się nie da... Nie mogłam lakieru dociągnąć do końca paznokcia. Wyrzuciłam prawie pełny lakier :( Był trochę taki magiczny. Po pokryciu lakierem bezbarwnym fiolet stawał się taki intensywny. Niestety nie doczekał się recenzji.
Nie wiem czy jest jeszcze w sprzedaży.

DEPILACJA
Żel do goleania Isana zielone jabłuszko
Byłby to fajny żel gdyby nie to, że zapycha maszynkę i trzeba ją co chwila opłukiwać... Ładnie pachnie, żel zmienia się w fajną pianką - no nie do końca fajną bo zapycha :( Starczył mi na niecałe trzy tygodnie i to skończył mi się w momencie gdy ogoliłam jedną nogę :D
Raczej nie kupię.

 ZAPACH
Woda toaletowa Oriflame Getaway
Jak już pewnie nieraz wspominałam nie lubię długo używać jednego zapachu. Ciągle coś zmieniam, ale do tego chętnie wracam. Moim zdaniem jest idealny na lato, ale zużyłam już wiosną :D
Jak będę miała okazję to kupię. Zapach jeszcze mi się nie znudził ;)

INNE
Tu już tradycyjnie waciki Carea, do których oczywiście wrócę.

 PRÓBKI/SASZETKI
Tutaj wspomnę o maseczkach Oriflame Love Nature. Pierwsza oczyszczająca z łopianem - starczyła mi na trzy użycia. Za pierwszym i trzecim razem piekły mnie policzki, więc do niej nie wrócę. Ładnie pachniała. Za to drugą odświeżającą z ogórkiem polubiłam. Użyłam jej 4 razy. Pachnie świeżo (czuć zapach ogórka), fajnie oczyszcza, ogólnie odświeża. 
Maseczka Orientana miała cudowny zapach! (imbir i trawa cytrynowa).
Jeśli chodzi o żel Garniera 3w1 to kiedyś miałam jego pełnowymiarowe opakowanie i byłam zadowolona.

Razem produktów: 11 + 13 próbek/saszetek
Miesiąc temu: 15 + 8 próbek

Udało Wam się zużyć coś ciekawego w tym miesiącu?

40 komentarzy:

  1. Spore denko ;) Ja mam ochotę na ten puder Ecocera, choć nie wiem czy na wersję bambusową czy ryżową :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to działają tak samo także bierze co pierwsze wpadnie w łapki :D

      Usuń
  2. Miałam te maseczki z Ziaji tego peelingu raczej więcej nei kupię ale Liść Zielonej oliwki i owszem tą i nawilżającą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam za zużywanie próbek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam żel do golenia - zapach miał fajny ale niewydajny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :D postu z nowościami jeszcze nie było a on już w denku wylądował

      Usuń
  5. Znam płatki Carea :D Miałam kiedyś lakier Oriflame z walentynkowej edycji limitowanej i byłam z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Twojego denka znam jedynie płatki kosmetyczne :D Chyba nic ciekawego nie zużyłam w tym miesiącu.

    OdpowiedzUsuń
  7. nieźle! i ta ilość saszetek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Spore denko :) Zamierzam sobie kupić puder Ecocera, tyle pozytywnych recenzji czytałam na jego temat, że musi być dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja czaję się na ecocerę :P gdzie można je w ogóle kupić?

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie śmierdział ci ten krem nagietkowy? Mam takie same próbki i trochę odstraszają swoją wonią:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze to już nie pamiętam jego zapachu :D ale raczej nie zarejestrowałam go jako śmierdzący

      Usuń
  11. Mnie również zaintrygował puder Ecocera. Nie słyszałam o nim wcześniej. Od dawna szukam czegoś , co zmatowi błyszczący nos i czoło na kilka godzin, a przy okazji będzie w przystępnej cenie. Chyba się skuszę i wypróbuję ten produkt. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przez jakieś 4 godziny mam spokój ze świeceniem. 2,5 g kosztuje 2,99 zl i starczy na miesiąc a pełnowymiarowe opakowanie kosztuje 14,90 zł. Tzn. takie ceny tam gdzie ja kupowałam, czyli na ekobieca. Również pozdrawiam :)

      Usuń
  12. jak będe miał większe meiszkanie to będe mógłzbierać na tego typu posty ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Płatki z Biedronki to oczywiście klasyk :D Natomiast zmywacz do paznokci najbardziej lubię z Isany :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D z Isany też czasami kupuję, te biedronkowe też są dobre tylko akurat ten dwufazowy to jakiś bubel

      Usuń
  14. Również się skusiłam na te maseczki Love Nature z Oriflame. Użyłam jednej (nie pamiętam już której) i strasznie piekły mnie policzki, na tyle że po około 1 minucie musiałam szybko zmywać. Drugą oddałam. Za to polubiłam inną maseczkę z Oriflame - odżywczą Essentials. Też używam tylko płatków Carea :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie właśnie po tej łopianowej piekły. Z Oriflame Essentials miałam krem do twarzy, który podrażniał mi skórę i scrub, ale on akurat był fajny.

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)