4/04/2016

Włosy w marcu

Przepraszam za kilkudniową nieobecność, ale ogarniałam sprawy związane z pracą a w weekend miałam studia.

Co stosowałam:
Przed myciem:  Olejek odbudowujący do włosów Yves Rocher - recenzja.
Szampon: w domu Timotei 2w1 z różą jerychońską ogórkowy, na wyjazdy zabierałam szampon do włosów suchych i puszących się Dove nutritive solutions. 
Odżywka d/s: L'oreal Elseve Magiczna moc olejków.
Maska: Biovax bambus&avocado - recenzja.
Na końcówki: Kuracja odżywczo-rozświetlająca Marion.
+ 23 marca byłam u fryzjera. Poszły 2 cm. Teraz walczę o wyrównani włosów bo z przodu mam krótsze. Tutaj zdjęcia po cięciu.

Dla porównania LUTY

\
Jak tam Wasze włosy? :)

16 komentarzy:

  1. oj u mnie ostatnio poszło aż 5 centymetrów :D ale w sumie się cieszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja muszę swoje w końcu podciąć. Twoje za to pięknie odbijają światło :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Po zimie włosy troszkę ucierpiały ale już zabieram się do roboty :D Bardzo lubię właśnie ten szampon z Dove :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale się ładnie błyszczą ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w marcu też podcięłam włoski 2 cm :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chyba pobiłam rekord, bo podcięłam włosy o około 10 centymetrów :) Przez zimę bardzo mi urosły a zupełnie nie miałam czasu odwiedzić fryzjera. No i ostatnio kusi mnie zmiana koloru - z mojego bardzo jasnego blondu na pralinę albo latte :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo to zaszalałaś :D Zmiana koloru też ciekawa! Czekam na jakieś efekty malowania :P

      Usuń
  7. ale masz piękne włosy, błyszczące i takie długie! Zazdroszczę :P ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)