3/24/2014

Wygrana w tłustoczwartkowym konkursie z Aromatellą

Jakiś czas termu chwaliłam się, że wygrałam w konkursie na blogu Coco Collection.
Dzisiaj dotarła do mnie nagroda :)

Taki sobie niepozorny kartonik, w środku na wierzchu pianki przypominające chrupki kukurydziane ;d
A pod spodem taakie smakołyki:
Każda z tych rzeczy była jeszcze zapakowana w folię bąbelkową,
także wszystko dotarło bez żadnego szwanku.

Wszystko cudowanie pachnie.
Odkąd otworzyłam kartonik pachnie mi w pokoju :)

To moja pierwsza większa wygrana. Bardzo się cieszę :)
Tym bardziej, że to moja pierwsza styczność z Aromatellą.
Cieszę się, że mogę wypróbować coś nowego.

Dziękuję :)
Będzie uczta bez kalorii ^^


A Wy już coś wypróbowałyście?

4 komentarze:

  1. Nie miałam z aromatelli jeszcze nic ale jak wchodzę do ich sklepu internetowego to wpadam w szał dodawania do koszyka, wychodzi kwota ponad 100zł więc chcę się ograniczyć a ciężko mi coś wyrzucić więc zamykam stronę :) Tak na razie wygląda moja przygoda z aromatellą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję ;) Widzisz ? Jednak szczęście się do Ciebie wreszcie uśmiechnęło ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw coś po sobie i zapraszam ponownie :)

Staram się zaglądać do wszystkich komentujących.

Nie bawię się w obs/obs - jeśli mi się u Ciebie spodoba to sama zaobserwuję.

Nie zostawiaj komentarzy z linkami reklamowymi bo i tak ich NIE opublikuję!
Jeśli chcesz się zareklamować na moim blogu to zapraszam do zakładki kontakt/współpraca ;)